Radew na pewno nie jest idealnym szlakiem na spływ rodzinny. Nie jest też szlakiem dla zupełnie początkujących – jeżeli chcecie zachęcić kogoś do pływania kajakiem, nie zabierajcie go na Radew. Radew jest rzeką dla małej grupy zapalonych kajakarzy, którzy na pewno będą mieli dużo satysfakcji z jej przepłynięcia. Przepiękny i słabo uczęszczany szlak ze względu na lasy i mnogość drzew przeszkadzających w pływaniu, jednocześnie wpływających na atrakcyjność szlaku
Radew to największy dopływ Parsęty ze źródłem znajdującym się niedaleko wsi Żydowo, na Pojezierzu Bytowskim. Ciek źródłowy, Debrzyca wpływa do jeziora Kwiecko( 83m n.p.m, to naturalne jezioro jest dolnym zbiornikiem wodnym Elektrowni Szczytowo-Pompowej „Żydowo” - w południowej części. Wypływa z niego już jako Radew w północno - zachodniej części jeziora. Radew płynie zachodnią granicą Wysoczyzny Polanowskiej i przez Pobrzeże Koszalińskie. Kończy swój bieg w Karlinie wpadając do Parsęty. Na szlaku Radwi przepływamy przez dwa sztuczne jeziora; Rosnowskie i Hajka. Wody Radwi zasila parę dopływów min.: Chotla, Chociel, Bielica, Czarna.
Długość rzeki Radwi | 83 km |
---|---|
Długość szlaku Radwi | 77 km |
Czas spływu Radwią | 4 dni |
Radew jest alternatywnym szlakiem dla górnej Parsęty , dla kajakarzy chcących dotrzeć do morza w łatwiejszy i przyjemniejszy sposób. Do umiarkowanie trudnych można zaliczyć górny odcinek pomiędzy jeziorem Kwiecko a Mostowem(jezioro Rosnowskie), niżej rzeka nadaje się dla początkujących kajakarzy.Początek spływu bardzo uciążliwy podczas niskich stanów wody, liczne wypłycenia zmuszające do holowania kajaka. Górna część Radwi pozbawiona infrastruktury turystycznej, którą spotkamy nad jeziorami Rosnowskim i Hajko, a także na końcu szlaku Radwi w Karlinie.
Trasa spływu Radwią jest urozmaicona i bardzo malownicza, brzegi rzeki są przeważnie zalesione, momentami korony drzew łączą się nad naszymi głowami, tworząc efektowne tunele.
Spływ Radwią rozpoczynamy na jeziorze Kwiecko. Kajaki wodujemy przy polu biwakowym w pobliżu elektrowni i płyniemy przez jezioro , by w jego północno-zachodniej części trafić na wypływ Radwi, przegrodzony zaporą spiętrzającą wody jeziora Kwiecko.
Po przeniesieniu kajaków przez groblę startujemy, Radew jest czysta, wąska, posiada szybki prąd i kamieniste dno z lokalnymi bystrzami.Czasami musimy się przedzierać przez krzaki oraz przenosić kajaki ponad zwalonymi do koryta drzewami. Na 70 km rzeki docieramy do mostu kolejowego z niskim progiem. Po kolejnych paru kilometrach dopływamy do zniszczonego młynu „ Cybulino”. Kilometr poniżej swe wody w Radwi zostawia rzeczka Drężnianka. Na 65 kilometrze mijamy most drogowy na trasie Mostowo-Drzewiany, dolina rzeki poszerza się, a drzewa przegradzające koryto przestają nas nękać. W Bobrowie ( 59,5km ) natrafiamy na zniszczony most lokalnej drogi zmuszający nas do przeniesienia kajaków. 59 kilometr rzeki to ujście Zgniłej Strugi. W widłach obu rzek znajduje się wysokie grodzisko, na zboczach którego jeszcze w latach sześćdziesiątych XX wieku znajdowano ślady po dawnych mieszkańcach. Kilometr poniżej ujścia Zgniłej Strugi w Kępnie natrafiamy na kolejny most drogowy. Las dochodzi znowu nad brzeg rzeki, a koryto jest tarasowane przewróconymi drzewami. Po zasileniu wód Radwi (57km) przez rzekę Chociel szerokość koryta wzrasta do 10-15 m , rzeka płynie szybko i bez zwałek. Do początku zaporowego jeziora Rosnowskiego, Radew przejmie jeszcze wody Mszanki(53,5km) i Grzybnicy(52km). Jezioro Rosnowskie o długości 8km posiada wysokie, zalesione brzegi z licznymi zatoczkami. To dobra okazja na „dziki” biwak lub na skorzystanie z oferty zorganizowanych miejsc odpoczynku.Wypływając z jeziora należy wpłynąć w kanał Rosnowski, na końcu którego znajduje się elektrownia, przy jej ominięciu zejdziemy siedemnaście metrów w dół. Po wpłynięciu na kolejne zaporowe jezioro Hajka mamy przed sobą ponad 4 km wiosłowania po stojącej wodzie, a na końcu jeziora dwustumetrową przenoskę przy omijaniu kolejnej elektrowni. Dwa kilometry poniżej zapory jeziora Hajka dopływamy do półtorametrowego jazu zmuszającego nas do pięćdziesięciometrowej przenoski. Przed nami malowniczy odcinek rzeki z piaszczystymi urwiskami wysokich brzegów, porośniętych sosnowym lasem. Radew kolejny raz ulega poszerzeniu po przejęciu wód rzeki Chotli (28,7km rzeki). Na 27km rzeki mijamy most drogowy, przy miejscowości Wronie Gniazdo, poniżej którego dobre miejsce na biwak. Poniżej mostu kolejowego na trasie Białogard-Koszalin (20km) rzeka kolejny raz poszerza się, a nurt staje się wolniejszy, Radew płynie wśród gęstego, liściastego lasu. Po przepłynięciu pod kolejnymi mostami drogowymi i kolejowymi docieramy do Karlina z mostem na drodze Białogard-Kołobrzeg, pod nim próg wodny z licznymi kamieniami, kierujący część wody kanałem do Parsęty. Możemy ostrożnie spłynąć, ale mniej wprawni muszą przenieść kajaki. Po kilometrze Radew kończy bieg, przekazując swe wody Parsęcie.
SURFCAMP-GARDNO
Janusz Geszczyński
76-213 Gardna Wielka
Surfcamp - Gardno (Płyta Retowska)
Telefon: 609 485 199
E-mail: surfcamp-gardno@wp.pl
GPS: N 54 38 2 93, E 17 8 20 05
Konto bankowe: Santander Bank Polska
22 1090 2763 0000 0001 4747 4271